|
Napęd w RA do Soligora EQ3-2 |
|
Autor |
Wiadomość |
|
jolo
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 9:27, 22 Mar 2010 Temat postu: Napęd w RA do Soligora EQ3-2 |
|
|
Witam forumowiczów!
Niedawno kupiłem używany montaż Soligora EQ3-2 i dzięki małej pomocy zbyszka na innym forum, któremu dziękuję w tym miejscu, udało mi się go rozebrać, wyczyścić, przesmarować i skasować luzy
Pytanie natomiast jest o napęd w RA - jak wiadomo napęd Soligora jest dość drogi (ponad 400 zł nowy) a z drugiej ręki trudno dostać, więc pytanie brzmi czy da się zaadaptować niewielkim kosztem pieniędzy i czasu jakiś inny napęd do montaży np Synty? Czy ktoś robił coś takiego, czy się udało, albo czy planuje/planował? Za wszelkie uwagi będę wdzięczny. Ślimacznica RA w tym Soligorze ma 144 zęby, więc przekładnia jest w miarę standardowa, napędy RA innych firm można kupić za 200 zł, a używane pewnie za połowę tej ceny, więc gra jest może warta świeczki. Majsterkowanie na poziomie amatorskim lubię
pozdrawiam !
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:08, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rozebrany montaz EQ3-2 jest na zdjeciach w http://www.zbig.fora.pl/atm,23/modernizacja-montazu-eq3-2-soligor,11.html . Na tych zdjeciach widac slimaki , na jednym z nich jest nalozona duza zebatka , z tylu dokrecana srubka - co jako sprzegielko pracuje . Duza jest z osi Dec, w RA jest mniejsza i jak pamietam takiej samej wielkosc jak na osi silniczka .
W zasadzie cos podobnego jak naped w EQ5 tylko os slimaka w EQ3 jest wiekszej srednicy chyba 8 mm , a w EQ5 6mm . W.g mnie wystarczy roztoczyc otwor w tulejce co mocuje zebatke do osi slimaka na troche wiecej niz 8mm aby dalo sie ja nalozyc na os slimaka EQ3-2 i polowa roboty z glowy. Pozniej trzeba jeszcze silniczek tak zamocowac aby zebatka co ma, zazebiala o ta co jest na osi slimaka . JAkbys chcial tak zrobic to wazne abys odkupil silniczek z zebatkami , ta co ma byc na osi slimaka jest tez czescia sprzegielka .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolo
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 12:53, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za informację. Już wstępnie zakupiłem używany napęd Sky Watchera do EQ5. Jak go dostanę zdam relację z dopasowywania i instalacji 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolo
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 22:29, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No i już po przeróbce, nie wymagało to żadnej wiedzy tajemnej. Rzeczy które należało zrobić, to tak jak napisał zbyszek:
- rozwiercić otwór w tulei sprzęgła, które jest nakładane na oś ślimaka mikroruchów. Oryginalnie otwór ten ma 6mm, należy go powiększyć do 8mm.
- przymocować całość do montażu. W moim przypadku po prostu odkręciłem silnik krokowy wraz z przekładnią od oryginalnej blaszki mocującej i przyciąłem kawałek blachy aluminiowej o grubości 2.5mm, do którego przymocowałem silnik, a całość przykręciłem do obudowy ślimaka dwiema śrubkami M3, pod które wywierciłem i nagwintowałem otworki.
Ponieważ wiadomo, że jeden obraz wart jest tysiąca słów, jutro umieszczę linki do kilku zdjęć z przeróbki.
Sam pilot do tego napędu to też żaden cud techniki - kontroler 89C2051 z kilkoma tranzystorami do sterowania silnika. Już zrobiłem projekt pilota, który będzie sterował napędami RA, Dec oraz motofokusem - całość składa się z kontrolera ATmega16L, trzech sterowników silników krokowych L293, kilku przycisków, światełek i gniazd. Dodatkowo będzie służył jako relay box - będzie można go podpiąć przez port LPT i guidować przez niego teleskop. Oczywiście przy montażu tej klasy nie spodziewam się rewelacyjnych wyników - miał to być tylko sterownik silnika motofocusa, ale postanowiłem nie mnożyć pudełek, więc powstanie taki multipilot do montażu
Poniżej fotki przeróbki:

Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jolo dnia Czw 18:19, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:56, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje, czekam na zdjecia.
W osi Dec w oryginale zebatka na osi slimaka / nie wiem czy ta sama srednica osi/ jest wieksza niz ta co na silniczku , pewnie dlatego, ze zebatka w montazu jest 1:120 . W/g mnie smialo moga byc identyczne , pogorszy to o 1,2 dokladnosc korekcji, ale jakie to ma znaczenie skoro glownym zrodlem wahan jest polowkowa os Dec ?
Kiedys sam chcialem zrobic pilot co mozna by gwiazdki sledzic , ale z algorytmem kata , nie jego np. sinusa , aby liniowo sledzil. Mozliwe ze fabryczne piloty nawet tej polki tak maja. Jestem z wczesneijszej epoki i nie znam sie na tym.
Z polskim rozwiazaniem co sie spotkalem jak sprawdzalem generator obliczal ile i wysylal impulsy, ilosc tych imulsow byla sprawdzana w cos ok 1,5 s. Jak bylo juz ich dosyc to uklad blokowal nastepne . Te impulsy byly podawane do sterownika obslugujacego silniczki , tam tez je liczono w czasie , ale w cyklu ok 7,5 s / lub 15s/ jak bylo dosyc to naped stawal. Przy klasycznych silniczkach bylo to w wizualu malo zauwazalne , ale jak ktos dal 200 krokowe to kilkusekundowe postoje czy nawet kilka krokow w druga strone denerwowaly. Do tego funkcja sinus nieliniowosc wprowadzala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolo
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 18:36, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Brzmi dość zawile Ja raczej myślałem o normalnym podpięciu kamerki jako guidera i użyciu jakiegoś programu (choćby wxAstro Capture) który następnie analizuje obraz z kamerki i wysyła przez port LPT sygnały do montażu (RA +/-, Dec +/-). Taki sygnał bym przyjmował w pilocie i odpowiednio kręcił silniczkami.
Taki autoguiding przy tym montażu to raczej sztuka dla sztuki, ale można się czymś zająć w pochmurne noce i mieć gotowe rozwiązania na przyszłość 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|