Autor |
Wiadomość |
|
zbyszek |
Wysłany: Sob 21:22, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
U mnie rybki zaczely ginac . Powodem byla grzalka z termostatem . Cos jej sie pokopalo i za mocno czasem grzala . Dopiero jak zaczela blyskac iskrami to zauwazylismy , ze cos nie tak . Trzeba kupic termometr |
|
|
ACUBENES |
Wysłany: Sob 0:31, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
Własnie sprzedałem największe akwarium (250L) i w ten oto sposób oddaliłem się od wznowienia przygody z piękntmi rybkami |
|
|
ACUBENES |
Wysłany: Sob 23:48, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
Z tymi grzalkami to jest przechlapane ja też kiedyś ugotowałem całe akwarium padło wiele sztuk .Po tej nauczce kupowałem grzałki ,które chodziły non stop a ofiar więcej nie było .Dzisiaj po wielu latach mam ochote ponownie rozpocząc przygode z rybkami ,4 akwaria stoja na strychu ,problem w tym że nie ma gdzie ich postawić |
|
|
Jarek76 |
Wysłany: Śro 20:40, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
Skalar to naturalny"ODKURZACZ",jak zassie to żadna mała rybka raczej nie ma szans |
|
|
Anka_U |
Wysłany: Śro 20:32, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
Skalary szczególnie lubią żywy pokarm. Dlatego skonsumowały gupika. |
|
|
zbyszek |
Wysłany: Śro 18:12, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
Kiedys byly grazlki wksztalcie U . Do srodka wlewalo sie wode z sola . Zaleznie od ilosci soli roznie grzala . Za dziecka wlaczylem taka grzalke i prawie cale akwarium padlo z przegrzaznia .
Rybki to chyba slabsze morduja i zjadaja . |
|
|
Charon X |
Wysłany: Śro 17:44, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
Też kiedyś miałem akwarium. Ślimaki też miałem, ale nie pamiętam jakie. Pamiętam, ze od kogoś dostałem 2 sztuki. Po jakimś czasie zrobiło sie ich kilkadziesiąt . Ale przynajmniej glony zżerały. Rybek też miałem sporo - skalary, gupiki, mieczyki, bojowniki, gurami, molinezje też miałem.
Jeden samczyk gupika (taka malutka rybka, ale z dużym kolorowym ogonkiem) został zżarty przez większe rybki (przypuszczalnie skalary). Tzn. najpierw ogonek był lekko nadgryziony, po jakimś czasie już prawie cały ogonek był zżarty, a potem sama rybka gdzieś zniknęła . Inna ciekawsza historia - to 1 bojownik mi się ugotował podczas kwaranntanny. rybka była w takim dużym słoju i woda była za zimna, wiec wsadziłem grzałkę, aby lekko wodę podgrzać. Ale już było późno, więc poszedłem spać. Mówiłem wcześniej ojcu, żeby za jakiś czas wyłaczył tą grzałkę, ale ojciec chyba ne usłyszał. Jak się obudziłem rano - to woda była już bardzo ciepła, a rybka leżała już na dnie. |
|
|
Anka_U |
Wysłany: Wto 1:08, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
Na ślimaki najlepsze są bocje (dobrze mówię?). Tylko nie wiem, czy ruszają one również te duże ślimaki, bo z małymi dają sobie radę bez problemu. Można się bawić i wyławiać małe ślimaki, zgniatać je i wrzucać rybkom na pożarcie.
Jęzorek najlepszy na glony. Wszystkie glonojady mogą się schować. |
|
|
ACUBENES |
Wysłany: Wto 20:31, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
Skoro go tak lubisz (zakładam że jeszcze żyje ) to przełóż go do słoika wrzuć dwie gałązki rośliny a w akwarium rób czystki.
Duże ślimaki sa zajefajne a zwlaszcza ich jęzorek czyścicielek |
|
|
Jenny |
Wysłany: Pią 22:43, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
Tylko, że ja tego dużego ślimaka naprawdę lubie |
|
|
Jarek76 |
Wysłany: Pią 13:57, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
Tak sie nie da,substanacja zawarta w tym preparacie dziala na wszystkie slimaki.
Może lepiej kupic rybky ,które odżywiaja sie slimakami?
A pozatym slimaki mnożą sie tak szybko,że nawet nie zauważysz ubytku |
|
|
Jenny |
Wysłany: Pią 3:55, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
promil napisał:
Co do slimaków sa takie preparaty co niszcza slimaki ,badz kupic rybki co zjadaja slimaki.A najlepsza rada WYWALIC TA ZARAZĘ,bo nie dasz sobie rady |
tylko jak to zrobić, żeby zlikwidować te małe ślimaczki, ale żeby temu dużemu się nic nie stało? |
|
|
Jarek76 |
Wysłany: Nie 21:41, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Tak jak wspomniałes,te rybki jedza rownież rosliny,a jesli zjadaja rosliny z akwa ,to znaczy,ze brakuje im roslinnej diety
Nie wszystkie pokarmy maja w swoim skladzie dobrze dobrane % składniki roslinne+ glony.
Ryby najlepiej karmic np.mrożonymi larwami Wodzienia, Artemią(solowiec)+ pokarm w platkach lub tabletkach.Dieta musi byc urozmaicona tak jak u ludzi.
Rosliny:
Przed wprowadzeniem do zbiornika zrobic kompiel w r-r KMnO4(nadmanganian potasu) 1/4 tabletki na 10 ltr o temp.takiej jak w akwa.Pomoczyc je z 15-20 min.
Pasożyty padna.
Co do slimaków sa takie preparaty co niszcza slimaki ,badz kupic rybki co zjadaja slimaki.A najlepsza rada WYWALIC TA ZARAZĘ,bo nie dasz sobie rady |
|
|
zbyszek |
Wysłany: Nie 21:30, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
Jak widzialem to te rybki sa roslinozerne i roslinki zjadaja
Dokupujac nowe latwo czyms akwarium zarazic, czy chocby jak po ostatnich plage malych slimaczkow przezyc. Jak temu zaradzic? |
|
|
Jarek76 |
Wysłany: Nie 21:12, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
A posiadasz w tym akwa jakies roslinki?
Jesli akwarium stoi blisko okna gdzie bezposrednio pada na nie swiatło słoneczne to jest problem:
-glony!
-parujaca woda!
zaznacz sobie poziom wody w akwarium i trzymaj sie tego,jeslii zauważysz ubytek ,natychmist uzupełniaj woda z kranu odstana ,badz taka jak uzywa sie do akumulatorów(destylowana,demineralizowana).
Pozatym podmiana(ok 10ltr) co tygodnaiowa+sciaganie mułu z dna ,byłaby bardzo wskazana.Ryby nie potrafia mówic co je "gryzie" a jak już jest za pozno ,to leżą cierpliwie na dnie ,bo nigdzie sie już nie spiesza........
Przy takiejobsadzie moim zdaniem naprawde jest konieczna podmiania swieżej wody.
Pozdrawiam |
|